Na sesji Rady Powiatu Ełckiego dniu 25 września 2014 roku złożyłem wniosek do Zarządu Powiatu o sporządzenie podsumowania mijającej kadencji samorządowej. Niestety władze powiatowe nie podjęły się tego zadania co zmusiło mnie do sporządzenia poniższego dokumentu.
Zadania jakie wykonuje samorząd powiatowy zostały opisane w ustawie z dnia 5 czerwca 1998 roku w rozdziale 2. Postaramy się prześledzić jak przebiegała ich realizacja w Powiecie Ełckim.
1. Edukacja publiczna.
W tej dziedzinie "osiągnięcia" Zarządu Powiatu ze Starostą Piłatem na czele są najbardziej porażające. Rozpoczęło się od zamiaru likwidacji Zespołu Szkół Nr 3 w Ełku ("szkoła odzieżowa"). Najpierw postanowiono ją zlikwidować a później (pod wpływem protestów) "wygaszać". Pomysł grupy radnych by połączyć dwa zespoły szkół został przez radnych Platformy Obywatelskiej i Dobra Wspólnego zdecydowanie odrzucony. Nie przeprowadzano naboru do istniejącej placówki - wbrew prawu oświatowemu, decyzjom wojewody i sądu administracyjnego. Na koniec kadencji podjęto decyzję o zlikwidowaniu Zespołu Szkół Nr 3 w Ełku chociaż ostateczny termin upływa z końcem lutego 2015 roku. Uchwały przyjęto z naruszeniem prawa oświatowego i ustawy o związkach zawodowych. Źle przeprowadzany proces likwidacji nie tylko nie przyniósł spodziewanych oszczędności ale jeszcze zwiększył wydatki. Pusty internat kosztował Powiat od 2010 roku prawie 180 tysięcy złotych.
Następne osiągniecie zarządu to próba rozwiązania Zespołu Szkół Mechaniczno - Elektrycznych. Starosta Piłat wymyślił, że trzeba połączyć Zespół Szkół Mechaniczno - Elektrycznych z Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego i na bazie "wygaszanego" Zespołu Szkół Nr 3 stworzyć Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego. Chciał tak zrobić bo podobała mu się nazwa nowej placówki. Ponieważ pomysł budził wiele wątpliwości i zastrzeżeń odłożono jego realizację o rok. Wiosną 2014 roku postanowiono powrócić do tworzenia Centrum. Tym razem władze powiatowe postanowiły rozwiązać istniejący od ponad 70 lat Zespół Szkół Mechaniczno - Elektrycznych i powołać w jego miejsce nową szkołę o tej samej nazwie. Jedynym celem tego dziwactwa było usunięcie pani dyrektor, która broniła szkoły i jej dorobku. Warto tu zaznaczyć, że absolwenci Zespołu Szkół Mechaniczno - Elektrycznych bardzo łatwo znajdują pracę. Szkoła ocalała tylko dlatego, że panujący w Starostwie bałagan doprowadził do tego, że inny projekt uchwały trafił do radnych a inny do związków zawodowych. Wykryła to pani radna Anna Kossakowska, po tej wpadce Zarząd dał tej szkole spokój. Docierają jednak informacje, że do swoich planów chce wrócić po wyborach.
Latem 2014 roku jeden z działaczy partyjnych Platformy Obywatelskiej, pan Szelążek postanowił zostać dyrektorem Liceum Ogólnokształcącego. Szkoła uchodzi za jedną z najlepszych w kraju i stanowiła łakomy kąsek. Postawa niektórych członków Komisji konkursowej uratowała szkołę a pan Szelążek zrezygnował.
Warto tu wspomnieć o inwestycjach oświatowych - wybudowano stadion sportowy przy Zespole Szkół Nr 1, który nie jest wykorzystywany. Wydajemy pieniądze na projekty zakładające rozbudowę Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego ale Zarząd nie robi prawie nic by pozyskać na ten cel pieniądze. Wpisywanie tej inwestycji od wielu lat do budżetu poprawia tylko wskaźniki i jest fikcją.
Proces "reformowania" edukacji odbywał się tak nieudolnie, że doprowadził do konfliktów społecznych. Starano się też powołać niektórych dyrektorów szkół na trzyletnią kadencję, stało to w ewidentnej sprzeczności z prawem oświatowym i nie pozwoliła na to pani Kurator Oświaty.
2. Promocja i ochrona zdrowia.
Bardzo dobrze, że tą dziedziną od wielu lat, zajmuje się samorząd miejski Ełku. Jedyne z czego zrezygnował Zarząd to pomysł "białych" sobót na obszarach wiejskich.
3. Pomoc społeczna.
Działa dobrze dzięki aktywnej i kompetentnej obsadzie Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Trzeba podkreślić znaczącą ilość środków pozyskanych w ramach projektów unijnych. Działania PCPR charakteryzują się wspieraniem rodziny i opieki zastępczej oraz osób niepełnosprawnych. Pozwala to na prowadzenie przez Powiat polityki pro-rodzinnej.
4. Transport zbiorowy i drogi publiczne.
Sytuacja na drogach powiatowych poprawia się systematycznie. Istnieje program inwestycyjny, dobrze funkcjonuje współpraca z gminami i pozyskiwanie funduszy zewnętrznych. Zawdzięczamy to dobrej pracy dyrektora i Powiatowego Zarządu Dróg. Pewne problemy stworzyła aktualizacja opłat za zajęcie pasa drogowego. Wynikało to z tego, że Zarząd Powiatu utrzymywał opłaty przez wiele lat na niezmienionym poziomie.
Na początku kadencji pan Starosta Piłat zarządził budowę "pomnika" mostu. Na betonowym walcu, który stanął obok mostu, umieszczono trzy fotografie. Budowla okazała się samowolą i po proteście Prezydenta Miasta przeniesiono ją na posesję Zespołu Szkół Nr 1. Rada Powiatu stwierdziła, że stawiając ten dziwny "pomnik" Starosta złamał prawo. "Dzieło" kosztowało prawie 5 tysięcy złotych. Piłat pieniędzy do dziś nie zwrócił.
5. Kultura oraz ochrona zabytków.
Instytucji kultury Powiat nie prowadzi - dokłada się symbolicznie do utrzymania Biblioteki Miejskiej. O ochronie zabytków i opiece nad nimi lepiej nie wspominać po tym jak Starostwo pozwoliło na zburzenie średniowiecznych zabudowań obok Starego Spichrza - ponoć nie figurowały w rejestrze zabytków.
6. Kultura fizyczna i turystyka.
Łupem partyjnym padł Międzyszkolny Ośrodek Sportowy. Zarządzał nim kolega partyjny pana Piłata. Doprowadził on do konfliktu w placówce i popełniał kardynalne błędy w zarządzaniu - np. rozwiązał Radę Rodziców (organ opisany w ustawie). Pracę dyrektora źle ocenili rodzice, Rada Pedagogiczna i Kuratorium Oświaty ale dobrze pan Starosta Piłat. Dopiero po pięciu latach Zarząd naprawił ten ewidentny błąd personalny. Ostatnio przy wyborach europejskich Platforma wynajęła Ośrodek na spotkanie wyborcze - za 50 złotych. Umowę w imieniu partii ze swoim podwładnym podpisał Piłat.
7. Gospodarka nieruchomościami.
Od wielu lat Zarząd Powiatu próbował sprzedać internat przy szkole odzieżowej - bez powodzenia. Pusty budynek traci na wartości. Dopiero niedawno Starostwo wystąpiło do Urzędu Miasta o zmianę przeznaczenia obiektu z edukacyjnej na usługową i pojawiło się zainteresowanie. Sprzedano też kilka nieruchomości w Ełku i okolicy, chciano w ten sposób podreperować budżet powiatu. I tu też nie uniknięto protestów.
8. Administracja budowlana.
W tej dziedzinie był przypadek, że stojący na działce budynek zniknął a później znowu się pojawił. Pozwalano też na budowanie domów 8 metrów od jeziora.
9. Gospodarka wodna i rybactwo śródlądowe.
W tej dziedziny spory dotyczyły przede wszystkim wyznaczania stref ciszy na jeziorach powiatu ełckiego. Podejmując uchwałę starano się wyciszać spory.
10. Ochrona środowiska i przyrody.
W tej dziedzinie Starosta zaliczył największą wpadkę. W Prostkach pojawiła się firma, która miała "przerabiać" śmieci. Pani wójt obawiając się zagrożenia środowiska zażądała paru dokumentów i zastawu (gdyby firma zostawiła śmieci bez "opieki"). Wtedy firma wycofała dokumenty z Urzędu Gminy i udała się do Starostwa. W miedzyczasie pełnomocnikiem firmy został kuzyn pana Starosty. Firma otrzymała zgodę i zaczęła zwozić śmieci do Prostek. Dopiero mieszkańcy zablokowali dowóz śmieci, które teraz od paru lat zalegają obok ich domów. Starostwo "prowadzi" działania administracyjne aby przymusić firmę do zabrania śmieci, ale ta sobie z tego nic nie robi. Nie pomogła nadzwyczajna sesja Rady Powiatu w Prostkach. Starosta wielokrotnie obiecywał, że śmieci usunie Powiat do czerwca 2013 roku. Śmieci leżą nadal. Prokuratora oskarżyła pracowników Starosta o przekroczenie uprawnień i spowodowanie zagrożenia zdrowia i życia mieszkańców. Sprawa przed Sądem Karnym w Olsztynie się przeciąga a śmieci leżą. Pan Starosta pokazał jak można legalnie założyć nielegalne wysypisko śmieci.
11. Rolnictwo
Jak wysoko sobie ceni Zarząd Powiatu i Starosta Piłat sprawy rolnictwa świadczy fakt likwidacji organizacji dożynek powiatowych i odmowa ich przywrócenia mimo licznych wniosków radnego pochodzącego z terenów wiejskich.
12. Przeciwdziałanie bezrobociu.
W tej dziedzinie Powiatowy Urząd Pracy czyni bardzo dużo pozyskując środki na aktywizację lokalnego rynku pracy - np. na wszelkiego typu staże. Nie mniej jednak w Powiecie Ełckim co czwarty mieszkaniec zdolny do pracy pozostaje bez niej (około 25 %). Na terenach wiejskich sytuacja jest jeszcze gorsza.
13. Administracja
W tej dziedzinie Zarząd Powiatu wykazuje ogromną aktywność. W obecnej kadencji wzrosły nakłady na Starostwo Powiatowe. Na początku kadencji zmieniono Regulamin Organizacyjny by zwiększyć liczbę naczelników i obsadzić nowe stanowiska kolegami partyjnymi pana Piłata. Najbardziej dziwacznym rozwiązaniem jakie wtedy wprowadzono była likwidacja Wydziału Edukacji. Tu trzeba zaznaczyć, że wydatki oświatowe to prawie 55% budżetu powiatu. Dopiero po dwóch latach Zarząd się opamiętał i wrócił do poprzedniego Regulaminu w tej dziedzinie. W tak zwanym miedzyczasie pozbyto się niewygodnego naczelnika. Oczywiście te wszystkie zmiany pociągały za sobą dodatkowe koszty i spowodowały znaczne obniżenie poziomu stanowienia prawa lokalnego, przede wszystkim w dziedzinie edukacji.
14. Promocja powiatu
Została ograniczona do wydawania gazet wychwalających "osiągnięcia" Zarządu Powiatu. Trudno oszacować jaka część nakładu trafiała do mieszkańców. Własna gazeta miała zastąpić reklamę w prasie lokalnej ale nie udało się tego osiągnąć. Organizuje się kilka imprez o charakterze promocyjnym np. salon kobiet czy wyścigi smoczych łodzi. Brak promocji Powiatu na forum wojewódzkim czy krajowym.
15. Współpraca z organizacjami pozarządowymi.
Współpraca z sektorem pozarządowym jest bardzo ważnym elementem demokracji lokalnej. Istotnym zadaniem władzy publicznej jest wspieranie organizacji obywatelskich. W Powiecie Ełckim zadanie to postanowiono realizować w nowatorski sposób. Pracownicy Starostwa utworzyli organizację "Dobry duch samorządu" i postanowili sięgnąć po środki publiczne. Za zgodą Starosty organizacja działała w budynku Starostwa Powiatowego. "Dobry duch" zaczął otrzymywać większość środków przeznaczonych na organizacje pozarządowe. Dopiero protesty radnych zatrzymały ten proceder. Wtedy Zarząd Powiatu postanowił radykalnie ograniczyć pieniądze przeznaczone dla organizacji pozarządowych.
16. Stan finansów powiatowych.
Ostatnia kadencja to lawinowo rosnący dług powiatowy - zadłużenie wzrosło ponad dwukrotnie. W roku 2013 i 2014 zaczęło brakować pieniędzy na wydatki bieżące. Doprowadziło to do radykalnych oszczędności w oświacie. Powiat trwa bo spłatę części zadłużenia przekłada na lata następne. Poziom długu zbliża się niebezpiecznie do granicy wyznaczonej przez prawo.
Wnioski
1. Należy w nadchodzących wyborach zmienić układ rządzący naszym Powiatem.
2. Należy poprawić jakość stanowionego w Powiecie prawa lokalnego.
3. Wszelkie zmiany w edukacji należy przeprowadzać z udziałem nauczycieli, rodziców i uczniów oraz w porozumieniu ze związkami zawodowymi działającymi w oświacie.
4. Trzeba przerwać proces likwidacji szkół istniejących w Powiecie i dążyć do rozwoju a nie do upadku edukacji.
5. Administracja powiatowa powinna pracować tak by chronić interesy mieszkańców Powiatu a nie działać na ich szkodę.
6. Należy dążyć do rozwiązywania a nie do wszczynania konfliktów społecznych.
7. Koniecznie trzeba dołożyć wszelkich starań by usunąć z Prostek nielegalne wysypisko śmieci i zadbać by winni powstania tego problemu zostali ukarani.
8. Trzeba przywrócić dożynki powiatowe i w ten sposób podkreślić wagę i znaczenie zawodu rolnika.
9. Władze samorządowe powinny wspierać pracodawców i poszukiwać inwestorów by działać na rzecz rozwoju gospodarczego Powiatu i dążyć do ograniczenia bezrobocia.
10. Należy zwiększyć pulę środków i określić jasne zasady wspierania organizacji pozarządowych.
11. Trzeba racjonalizować wydatki powiatowe i poszukiwać nowych źródeł dochodów tak by ograniczać zadłużenie a jednocześnie realizować niezbędne inwestycje i pozyskiwać środki unijne.
|