Ełk, 18 maja 2005 roku. Właśnie minęło Święto 3
Maja i mamy chwilę czasu przed następnymi obchodami. Może warto
się zastanowić nad formułą obchodów świat państwowych?
Ostatnia uroczystość wyglądała bardziej niż skromnie, uczestniczyły
w niej poczty sztandarowe i delegacje z kwiatami. Składaniu wieńców
i wiązanek przyglądało się kilkanaście osób. Zgromadzeni wysłuchali
okolicznościowego referatu i to wszystko w atmosferze powagi i smutku.
Sądzę, że nadszedł czas by święta narodowe stały się dniami radości
i zabawy, i były obchodzone w sposób atrakcyjny. Wtedy okaże się,
że Ełczanie chętnie w nich uczestniczą.
Czy wszystkie nasze rocznice, nawet te radosne, musimy obchodzić
z grobową miną?
Obchody świąt majowych (1 maja - Święto Pracy, 2 maja - Dzień Flagi
Narodowej i 3 maja - Dzień Konstytucji 3 Maja) należy połączyć z
festynem na plaży miejskiej, ogniskiem, kiermaszem i koncertem naszej
orkiestry. Można zorganizować zawody sportowe na stadionie lub na
pływalni. Podobny charakter mogą mieć obchody sierpniowe (Dzień
Żołnierza) i listopadowe (Dzień Niepodległości). Atrakcyjność wszelkich
uroczystości znacznie podnoszą inscenizacje wydarzeń historycznych
(np. ogłoszenie Konstytucji 3 Maja, przemarsz strzelców i harcerzy
ulicami Ełku z okazji Dnia Żołnierza - 15 sierpnia, przyjazd Józefa
Piłsudskiego z Magdeburga 11 Listopada może odbywać się na terenie
naszej kolejki wąskotorowej). Myślę, że podobnych pomysłów może
być dużo więcej.
W obchody rocznicowe należy włączyć młodzież szkolną. Sądzę, że nauczyciele
historii wspólnie z uczniami są w wstanie przygotować sesję lub
wieczornicę poświęconą naszym świętom państwowym. Szkoły i tak organizują
uroczyste apele z tej okazji.
Andrzej Zdanowski
|