strona główna
działalność
publikacje
platforma
galeria
kontakt
Publikacje
O Ełku
Historyczne
Pedagogiczne
Społeczno -
polityczne
Blog
Działalność
Logo PO Platforma obywatelska
Pióro
Głos w dyskusji z ministrem edukacji

 

Pragnę odnieść się do apelu Pana Ministra Zielińskiego i zabrać głos w toczącej się na forum Gazety dyskusji. Chciałbym pochwalić Pana Ministra za dwie ważne sprawy. Pierwsza to zmiana zasad podziału subwencji oświatowej a druga to zapowiedz takich zmian w prawie, które pozwolą dyrektorom pozbywać się chuliganów ze szkół.

Zwracałem uwagę już dużo wcześniej, że gdyby władze oświatowe wszystkich szczebli naprawdę chciały wyrównywać szansę w szkołach publicznych powinny zmienić zasady podziału subwencji oświatowej. Sprawa jest bardzo prosta. Bogate samorządy mają z czego dokładać do prowadzonych przez siebie szkół a biedne nie. O tym jak ważne są nakłady finansowe ponoszone przez samorząd na jednego ucznia świadczy porównanie wyników sprawdzianów zewnętrznych po szkole podstawowej z tymi nakładami. Tam, gdzie organy prowadzące wydają więcej na ucznia wyniki są lepsze. I nie pomoże tu mówienie nauczycielom na wszelkiego typu szkoleniach, że można poprawić wyniki sprawdzianów bez podnoszenia nakładów. Wystarczy więc, by władze państwowe znacząco większe środki w postaci subwencji przeznaczyły na oświatę w biedniejszych regionach kraju, gdzie jest wyższe bezrobocie, gdzie rodzice uczniów są gorzej wykształceni i mają niższe dochody. To dopiero stworzyłoby równe szansę. To rozwiązanie zgodne jest z zasadą solidarności społecznej, na którą tak chętnie się powołujemy, ale nie stosujemy jej w życiu publicznym. Ostatnio przeczytałem, że bogate samorządy wielkich miast protestują przeciwko większym subwencjom dla samorządów wiejskich. Powstaje pilna potrzeba by te samorządy, które najwięcej zyskały na transformacji ustrojowej podzieliły się z tymi, które zyskały mniej.

Sprawa druga. Czas najwyższy by w sprawie narastającej agresji w szkołach podjąć zdecydowane kroki. Czas przywrócić w szkole władzę dyrektora. Czas najwyższy by prawo i władze oświatowe stanęły w obronie uczniów i nauczycieli. Czas najwyższy odrzucić fałszywe teorie, które prawa dają chuliganom a odbierają uczniom i nauczycielom. Rada Pedagogiczna na wniosek dyrektora po wyczerpaniu wszystkich środków wychowawczych powinna mieć prawo usunąć ucznia ze szkoły. To rodzice i administracja oświatowa powinni szukać mu nowego miejsca do nauki a sąd rodzinny powinien nakładać i egzekwować kary na rodziców za nie-realizowanie przez ich dziecko obowiązku szkolnego.

Uważam, że zmieniając prawo oświatowe należy pilnie rozwiązać narastające od wielu lat problemy:

  • Większa współpraca administracji oświatowej z samorządami lokalnymi w zakresie nadzoru pedagogicznego (np. wspólne zatwierdzanie arkuszy organizacyjnych szkół) i awansu zawodowego oraz kwalifikacji nauczycieli, zainteresowanie ich jakością pracy szkół i uczynienie współodpowiedzialnymi za wyniki egzaminów zewnętrznych.

  • Współdziałanie ze szkołami i samorządami w zakresie rozwiązywania problemów wychowawczych, praca z tzw. trudną młodzieżą. Doświadczenia pokazują jasno, że szkoła masowa nie jest w stanie prowadzić potrzebnej terapii pedagogicznej zarówno uczniów, jak i ich rodziców. Brakuje zarówno pomocy dydaktycznych i odpowiednich pomieszczeń, jaki odpowiednio przygotowanych do pracy z trudną młodzieżą nauczycieli - terapeutów. Pilną potrzebą staje się powołanie dla uczniów stacjonarnych ośrodków wychowawczych zajmujących się leczeniem i terapią osób z rodzin zagrożonych niedostosowaniem społecznym i mających kłopoty z nauką. Dodatkowo istnieje potrzeba powołania oddziału szpitalnego niosącego pomoc psychiatryczną dla młodzieży uzależnionej od alkoholu, środków odurzających i mającej kłopoty z osobowością. Taką potrzebę potwierdzają nauczyciele, sędziowie, policjanci, lekarze. Resocjalizacja wymaga stworzenia programu pracy z trudną młodzieżą.

  • Potrzeba rozwoju kształcenia integracyjnego i pomoc w jego rozwoju. Proces integracji osoby niepełnosprawnej ze społeczeństwem jest korzystny dla obu stron. Osoba niepełnosprawna, która nauczy się żyć w społeczeństwie, przestaje być dla niego ciężarem finansowym i sama dba o swój rozwój i swoje potrzeby. Zanim jednak osiągniemy te stan rzeczy społeczność lokalna musi ponieść określone nakłady związane z integracją. Aby proces integracji był prowadzony prawidłowo samorząd terytorialny powinien opracować odpowiednią politykę wobec kształcenia integracyjnego. Opracowując własne rozwiązania samorząd może zapoznać się z sytuacją ucznia ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi w krajach Unii Europejskiej. Tworząc politykę oświatową w zakresie kształcenia integracyjnego należy wziąć pod uwagę następujące problemy:

    • Jak pogodzić zadania szkoły otwartej z doświadczeniami szkoły integracyjne?

    • Jak powinna wyglądać praca nauczyciela z dzieckiem nadpobudliwym psychoruchowo?

    • Jak organizować nauczanie dziecka autystycznego w warunkach szkoły integracyjnej?

    • Jak pomóc w szkole dziecku dyslektycznemu?

    • Jak powinien funkcjonować w szkole system wsparcia dziecka niepełnosprawnego, czyli pomoc psychologiczno - pedagogiczna (sama klasa integracyjna to mało)?

    • Jakie rozwiązania architektoniczne sprzyjające integracji należy przeprowadzić w szkołach?

    Powinniśmy jak najszybciej przystąpić do przyjęcia odpowiedniej polityki wobec kształcenia integracyjnego w oparciu o doświadczenia polskie i europejskie. Pakiet ten powinien zmienić zasady finansowania szkół. Placówki powinny otrzymywać pieniądze na realizację określonych w uchwale samorządy zadań, w tym na kształcenie integracyjne.

    Pracę nad programem powinny poprzedzić warsztaty problemowe prowadzone przez naukowców zajmujących się na co dzień integracją z udziałem przedstawicieli szkół, gdzie integracja jest prowadzona. Na spotkaniu powinna się odbyć prezentacja doświadczeń placówek integracyjnych w pracy z dzieckiem o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Celem warsztatów powinno być zebranie i omówienie wniosków z pracy poszczególnych szkół oraz wypracowanie wniosków i rozwiązań do programu lokalnego w zakresie integracji.

  • Projektowanie przez administrację oświatową wspólnie z samorządami zmian sieci szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponad-gimnazjalnych. Samorządy terytorialne prowadząc szkoły bardzo często stają przed problemem niżu demograficznego i koniecznością zamykania placówek. Spadająca liczba uczniów powoduje ciągły spadek subwencji oświatowej otrzymywanej przez władze lokalne z budżetu państwa na prowadzenie placówek oświatowych.

Andrzej Zdanowski

Powrót

 
 

© Andrzej Henryk Zdanowski